Joasia wprowadziła bardzo miły zwyczaj - coroczne przyjazdy do Polski.

Na działce spotkanie z pradziadkami

(Halina i Stanisław)

Tym razem przyjazd wypadł w czasie imienin trzech Halin (prababcie i Xio)

Uwielbiamy wujka Mateusza

i ciocię Justynę z Michałem

Przyjazdy to przede wszystkim czas poznawania kraju ojczystego Joasi (mama).

Intensywnie z dziadkiem Zbyszkiem zwiedzamy wybrane obiekty i miasta

Warszawa

Malbork (Zamek Krzyżacki)

Buczyniec (pochylnie)

Jaskinia Raj (Chęciny)

Tężnie (Konstancin)

Trójmiasto (Błyskawica i Dar Pomorza)

Łeba (wydmy)

Wolin (wioska Wikingów)

Ups, to w Krakowie, nie dotarliśmy

wystawa  Andreas Feininger

Inne ciekawe miejsca:

Rzeźby z piasku (Gdańsk)

Kamień Pomorski

Petite Carrcassone (Szydłów)

Klasztor Cystersów (Wąchock)

Jest też czas na wypoczynek i różne atrakcje:

Aquapark

Pacanów (Koziołek Matołek)

Park Jurajski (Łeba)

Łysogóry

Tęsknimy za Tatą więc sprawdzamy czas w Nowym Jorku

Odwiedzamy polskie Bizony (Kurozwęki)

Spotykamy ważne osoby (Shrek)

Myślimy - a może zostać marynarzem?

Interesuje nas folklor (piosenki kaszubskie)

zajadamy się naleśnikami

Często spotykamy się z ciocią Justyną